Gorące źródła w Banff National Park

Banaff National Park jest najstarszym i najczęściej odwiedzanym przez turystów parkiem narodowym w Kanadzie. Turyści mogą liczyć na orzeźwiającą kąpiel w gorących źródłach z widokiem na szczyt Rundle, znajdujący się na wysokości 3000 m n.p.m. W parku można również podziwiać turkusową taflę Jeziora Peyto Lake oraz Moraine.

Wyspa Księcia Edwarda

Do Kanady zjeżdża się także wielu miłośników powieści Ania z Zielnego Wzgórza, aby na własne oczy zobaczyć Jezioro Lśniących Wód oraz przespacerować się Białą Drogą Rozkoszy. Choć  Wyspa Księcia Edwarda do najmniej zaludniona prowincja w Kanadzie, to właśnie tutaj urodziła się autorka przygód rudowłosej dziewczyny Lucy Maund Montgomery. W miejscowości Cavendish znajdziecie także Muzeum Montgomery ’s Cavendish Home, który zainspirował pisarkę do opisania historii egzaltowanej Ani Shirley.

Wodospady Niagara

Niagara Falls  to jeden z cudów natury, który znajduje się na granicy Kanady i USA.  Wodospady przyciągają każdego roku miliony turystów, którzy  najczęściej decydują się na rejs statkiem, aby dodatkowo doświadczyć bliskości wody.  Na Niagara Falls składają się trzy wodospady:  Horseshoe, American Falls oraz  Bridal Veil Falls.

Wodospady Niagara

Butchard Gardens

Polecam również odwiedzenie starego kamieniołomu, który znajduje się w Brentwood, niedaleko miasta Victoria na wyspie Vancouver. To jeden z najpopularniejszych ogrodów Kolumbii Brytyjskiej.  Znajdziecie tu gatunki roślin, które pochodzą z przeróżnych regionów Ziemi.

Uranium City – miasto duchów

Uranium City, czyli prowincja Saskatchewan jest położona nad jeziorem Athabaska i potocznie jest nazywana miastem duchów.  Jeszcze  w latach 50. XX wieku była dobrze prosperującym miastem. Po zamknięciu kopalni uranu wszyscy mieszkańcy wyprowadzili się w poszukiwaniu lepszej pracy. Właśnie stąd wziął się przydomek opustoszałego regionu.

Dawson City

Kto z nas nie kibicował w dzieciństwie poszukiwaniom  Lucky Luke – dzielnego kowboja, który  przemierzał kolejne miasteczka w celu schwytania złodziei złota –  braci Dawson. To miasto było dawniej nazywane Paryżem północy, a w okresie największej gorączki złota mieszkało tutaj ponad 40 tysięcy ludzi. Dzisiaj miasteczko jest  atrakcją turystyczną, głównie ze względu na utrzymanie miejsca w westernowskim klimacie.  Najwytrwalszych zachęcam do zakupienia specjalnych miseczek i poszukiwania złota. Wystarczy, że udacie się dwadzieścia kilometrów za miasto, a może z Kanady wrócicie bogatsi nie tylko o doświadczenie.

Dawson city

Toronto

Właśnie do tego miasta możecie wrócić, aby z kanadyjskiej dziczy powrócić na chwilę do cywilizacji.  W Toronto znajdziecie wszystko,  za  czym zatęskni  prawdziwy mieszczuch: muzea, galerie sztuki i kluby nocne oraz różnorodność. Toronto jest miastem prawdziwie wielokulturowym. Możecie także  wygrzać się na pobliskich plażach:  Hanlan’s Point Beach i Woodbine Beach. Warto także wspiąć się na Toronto CN Tower, z której rozciąga się widok na całe miasto, a także wodospady Niagara.

Montreal

Wyspa  Montreal położona jest na rzece świętego Wawrzyńca.  To miejsce należy odwiedzić ze względu na jego wyjątkowy charakter. Jego dzielnice stanowiły dawniej oddzielne miasta, toteż każda z nich  tworzy swego rodzaju unikalną całość. W  Starym Montrealu  znajduje się neogotycka bazylika Notre Dame de Montreal, która zachwyca turystów architekturą oraz bogatym wystrojem.

Montreal

Ottawa

Warto odwiedzić także stolicę Kanady. Zobaczycie tam m.in. Wzgórze Parlamentu i The Peace Tower, który  stanowi najwyższą część budynku. Możecie udać się na krótki spacer  nad Kanał  Rideau, który łączy Ottawę z położonym nad jeziorem Ontario miastem Kingston. Zimą mieszkańcy często jeżdżą na łyżwach wzdłuż zamarzniętego jeziora. Jeśli zostawicie sobie kilka dni na zwiedzenie stolicy, możecie wykupić wycieczkę z przewodnikiem, który przybliży wam nieco historię tego miasta.

Bezludna Wyspa Sable Island

Na koniec przeniosę was do trudno dostępnej wyspy Sable Island, do której dostaniecie się wyłącznie łodzią lub samolotem. To świetny wybór dla tych, którzy chcą uciec od ludzi i cywilizacji. Niewielu turystów decyduje się na wyprawę do tej prowincji Nowej Szkocji.  Wyspa znajduje się pod ochroną Parku Narodowego Sable Island i jest domem dla setek dzikich kuców, a także dużych kolonii ptaków.