M1 współczesnego nomady – jak wybrać namiot?

Na spokojnie, Porady

Podróżowanie z namiotem niesie ze sobą wiele zalet. Daje nam swobodę w przemieszczaniu się, pozwala uciec z dala od zgiełku i spędzić czas na łonie natury. W większości przypadków stanowi dużo bardziej ekonomiczną alternatywę noclegu, zaś widoki, które mogą się z niego roztaczać o poranku bez trudu potrafią wynagrodzić potencjalne niewygody.

Moim celem nie jest jednak zachęcenie do biwakowania. Zakładam, że skoro czytasz ten tekst, zdajesz sobie sprawę z plusów i minusów idących w parze z obraniem namiotu za lokum na czas wyjazdu. Te drugie można w sporej mierze zniwelować poprzez dobór odpowiedniego sprzętu, adekwatnego do naszych potrzeb i możliwości. Podpowiem zatem, jak wybrać namiot.

W niniejszym poradniku nie wskażę Ci najlepszego namiotu, ale zwrócę Twoją uwagę na kwestie, mające kluczowe znaczenie przy jego wyborze.

Nocleg w namiocie nad morzem - jak wybrać namiot na taką wyprawę?

Widoki, które mogą się roztaczać z namiotu o poranku bez trudu potrafią wynagrodzić potencjalne niewygody. Fot. Konrad Korycki

Jak wybrać namiot i po co mi to?

Na początku musisz zadać sobie pytanie – do czego konkretnie Ci ten namiot potrzebny? Wyobraź sobie, gdzie i w jakich warunkach zamierzasz z niego korzystać przede wszystkim? Chcesz wyjechać z rodziną na kemping? Podróżujesz autostopem? Przemierzasz świat rowerem albo kajakiem? Pragniesz zdobywać nieprzystępne, górskie szczyty? A może po prostu chcesz mieć się gdzie się przespać przed kolejnymi koncertami na festiwalu muzycznym?

Zdaję sobie sprawę z tego, że powyższe pytania są bardzo ogólne i nie zdziwi mnie, jeżeli odpowiesz twierdząco na więcej, niż jedno z nich. W takim wypadku, o ile nie uśmiecha Ci się kupowanie osobnego namiotu na każdą okazję, musisz ustalić swoje priorytety i poszukać kompromisów.

Jak wybrać namiot na biwak?

Podróżując z namiotem, każdego dnia możemy budzić się z innym widokiem. Czarnogóra, Jezioro Szkoderskie, fot. Konrad Korycki

Rozmiar ma znaczenie, czyli o wadze i wymiarach słów kilka…

Jeżeli przemieszczasz się samochodem i dysponujesz przepastnym bagażnikiem, to kwestia wagi jest dla Ciebie raczej podrzędna. Jeśli jednak zamierzasz transportować namiot samolotem, motocyklem, rowerem, kajakiem lub na własnych barkach, wówczas każdy gram ma znaczenie. Myślisz, że przesadzam? Sprawdź ceny nadbagażu w liniach lotniczych, lub pomyśl, co możesz zabrać oszczędzając na namiocie pół kilograma wagi…

Na ciężar namiotu wpływ mają trzy rzeczy – materiały, z jakich został wykonany, jego konstrukcja oraz wymiary.

Oczywiste jest, że zwracamy uwagę na to ile miejsca namiot zajmuje po rozłożeniu – ile pomieści osób i bagaży. Chcąc zapewnić sobie większy komfort, wielu ludzi decyduje się na zakup nieco większego modelu, np. trzyosobowego dla pary. Takie rozwiązanie, prócz niezaprzeczalnych zalet, ma również kilka wad. Przede wszystkim wzrasta waga namiotu. Poza tym więcej miejsca w środku wiąże się z koniecznością znalezienia większej połaci terenu do rozbicia naszego lokum (bywa to trudne np. na festiwalach muzycznych, zatłoczonych kempingach, w gęstym lesie czy na nierównym podłożu). Należy także pamiętać, że im większy namiot, tym trudniej go ogrzać.

Mniej oczywiste dla niektórych są wymiary namiotu po jego złożeniu. Ten aspekt powinny wziąć pod uwagę przede wszystkim osoby, które zamierzają go gdzieś przytroczyć lub mają ograniczoną przestrzeń bagażową. Od kilku lat triumfy na rynku święcą namioty samorozkładające się (pop-up). Pomijając teraz wady i zalety konstrukcji tego typu,  pragnę zwrócić Twoją uwagę na ich kształt po złożeniu. Jest to koło o sporej średnicy. Nietrudno zmieścić je do bagażnika (jest dość płaskie), ale np. przytroczenie go do plecaka, zapakowanie do sakwy rowerowej albo kajaka może stanowić nie lada wyzwanie, lub okazać się wręcz niemożliwe.

Jak wybrać namiot najlepszy namiot i nauczyć się go rozbijać?

Na mniejszy namiot łatwiej znaleźć miejsce, a czasem ilość płaskiej przestrzeni jest ograniczona. Fot. Konrad Korycki

Jak wybrać namiot i jak to potem rozbić?

Kolejnym istotnym elementem jest budowa i sposób rozkładania namiotu. Praktycznie każda z dostępnych na rynku konstrukcji jest wyposażona w odciągi. Pozwalają one na ustabilizowanie namiotu oraz nadanie mu pożądanego kształtu, a niektórych modeli nie będziemy w stanie rozbić bez ich użycia. Nie jest to problem, jeśli planujesz biwakować na relatywnie miękkim  podłożu, w które bez trudu można wbić szpilki lub śledzie. W podróży może się jednak zdarzyć, że noc zastanie Cię w mniej dogodnym miejscu i będzie trzeba rozbić namiot na twardym podłożu (np. na skale lub betonie). W takich sytuacjach świetnie sprawdzają się namioty o konstrukcji samonośnej. Dodatkową ich zaletą jest to, że rozbity namiot można bez trudu przesunąć w inne miejsce, jeżeli zajdzie taka potrzeba.

Dobra rada: Nawet, jeżeli dysponujesz namiotem samonośnym, staraj się w miarę możliwości korzystać z odciągów. Dzięki nim uzyskasz lepszy przepływ powietrza w jego wnętrzu oraz sprawisz, że Twoje schronienie będzie bardziej odporne na niekorzystne warunki pogodowe (porywisty wiatr, silne opady).

 

Dach nad głową, czyli żeby było sucho…

Nie mniejsze znaczenie pod względem konstrukcyjnym ma ilość powłok, z których składa się namiot. Wyróżniamy dwie kategorie – namioty jednopowłokowe oraz namioty dwupowłokowe.

Największą zaletą namiotów o jednej powłoce jest ich niewielka waga i możliwość szybkiego rozbicia. Świetnie sprawdzają się np. w roli namiotów szturmowych oraz wszędzie tam, gdzie liczy się ciężar i rozmiary ekwipunku. W przypadku tańszych modeli należy uważać, by podczas opadu nie dotykać niczym ścianek swojego schronienia, gdyż w przeciwnym wypadku woda zacznie przesiąkać do wnętrza. Lepsze modele zrobione są z materiałów membranowych i choć radzą sobie z opadami bez zarzutów, często występuje w nich zjawisko kondensacji. Objawia się ono skraplaniem po wewnętrznej stronie materiału pary wodnej, wytwarzanej przez organizm użytkownika, co w znacznym stopniu obniża komfort wypoczynku i może prowadzić do wychłodzenia. Można tego uniknąć zadbawszy o odpowiednią wentylację (warto rozważyć namiot z dwoma wejściami), jednakże trudno o to, przy dużej wilgotności powietrza na zewnątrz.

Jeżeli nie straszna Ci nieco większa waga sprzętu, warto rozważyć kupno namiotu o dwóch powłokach. Składa się on z części wewnętrznej – sypialni, oraz zewnętrznej – tropiku.

Sypialnie wykonywane są z lekkich i przewiewnych materiałów (nierzadko w dużej części z siateczki o drobnym splocie – mesh). Tropiki zwykle wykonane są z poliamidu (nylonu) lub poliestru. Ten pierwszy charakteryzuje się większą odpornością na uszkodzenia mechaniczne i niższą wagą, zaś drugi lepiej sobie radzi z promieniowaniem UV i nie rozciąga się pod wpływem wilgoci. Oba materiały cechują  się wysoką nieprzemakalnością i niską paroprzepuszczalnością (dlatego tropiki z nich wykonane są zaopatrzone w otwory wentylacyjne).

Warto również podkreślić, że namioty dwuwarstwowe zapewniają lepszą termoizolację, niż modele jednowarstwowe. Tą pożądaną właściwość zawdzięczają przestrzeni pomiędzy sypialnią a tropikiem, w której gromadzi się ciepłe powietrze.

Skoro jesteśmy już przy tkaninach, czas wspomnieć dwa słowa o wodoodporności. Określa się ją ilością milimetrów słupa wody, którego napór materiał musi wytrzymać przed przemoknięciem. Rzetelny producent powinien podawać osobne wartości dla podłogi oraz tropiku. Zgodnie z normami europejskimi (DIN), za wodoodporny uznajemy materiał, który wytrzymuje wodę o naporze 1500 mm słupa wody na cm². W przypadku podłóg wartość ta musi być wyższa i za minimum uważa się 2000 mm na cm². Praktyka pokazuje jednak, że obie te wartości są zbyt niskie w większości przypadków, dlatego warto poszukać namiotu o wyższych parametrach (w klimacie umiarkowanym najlepiej szukać od 3000 mm słupa wody wzwyż).

 

Jak wybrać namiot? Pamiętaj o stelażu!

Równie ważny, a według niektórych wręcz najważniejszy jest szkielet namiotu. To właśnie on ma za zadanie zapewnić stabilność całej konstrukcji, wytrzymać napór wiatru, wody oraz śniegu. Wszystko po to, by zapewnić Ci niezbędną przestrzeń życiową.

Najbardziej popularne i zarazem najtańsze są stelaże wykonane z włókna szklanego (zazwyczaj pokrytego powłokami wzmacniającymi). Niewielki koszt produkcji i duża elastyczność sprawiają, że stosuje się je głównie w budżetowych namiotach turystycznych i rodzinnych, produkowanych z przeznaczeniem do użytku w ciepłych porach roku (włókno szklane łatwo pęka w niskich temperaturach).

W namiotach ze średniej półki, których ceny zaczynają się od kilkuset złotych, zasłużoną popularnością cieszą się stelaże wykonane ze stopu aluminium (z domieszką innych pierwiastków) i jego pochodnych (np. duraluminium). Wyższą cenę wynagrodzi Ci większa trwałość i niższa waga, niż w przypadku włókna szklanego.

Osoby szukające namiotu do zadań specjalnych powinny mieć świadomość, że producenci wychodzą naprzeciw również ich oczekiwaniom tworząc stelaże o znacznie lepszych parametrach niż te, opisane powyżej, ale w parze z jakością idzie również odpowiednio wysoka cena…

Jeżeli wybierzesz namiot dwuwarstwowy, musisz podjąć jeszcze jedną decyzję związaną z jego konstrukcją. Niektóre modele wyposażone są w stelaż wewnętrzny, zaś inne (nierzadko te bardziej zaawansowane, np. geodezyjne) w zewnętrzny.

Jak wybrać namiot z dobrym stelażem?

Namiot ze stelażem zewnętrznym w warunkach zimowych, fot. Adam Mackiewicz

Podstawową różnicą jest to, którą część namiotu (sypialnię czy tropik) rozbijamy jako pierwszą. W przypadku namiotów ze stelażem wewnętrznym, najpierw stawiamy sypialnię, a następnie przykrywamy ją tropikiem. W drugim wypadku działamy odwrotnie – najpierw stawiamy tropik, a później podpinamy pod nim sypialnię. Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety.

Plusem pierwszego jest możliwość rozbicia samej sypialni, która świetnie się sprawdzi podczas ciepłych i pogodnych nocy, gwarantując Ci wentylację porównywalną niemalże do tej, jaką daje sen pod gołym niebem i chroniąc przed natrętnymi owadami.

Z drugiej strony, jeżeli przyjdzie Ci rozbijać namiot w deszczu, dużo lepiej jest zacząć od postawienia tropiku, a następnie podpięcia pod nim suchej sypialni (możesz też poprzestać na szybkim rozbiciu samego tropiku i przeczekaniu opadu pod nim.

Jak wybrać namiot, który nadaje się do noclegu na piasku?

Podłoże na jakim się rozbijemy, wydatnie wpływa na nasz komfort snu. Fot. Konrad Korycki

Na co jeszcze zwrócić uwagę gdy nie wiesz, jak wybrać namiot?

Jesteś nadal ze mną? Nadal nie do końca wiesz, jak wybrać namiot? Gratuluję wytrwałości! Mam nadzieję, że po dotarciu aż tutaj, powoli klaruje Ci się w głowie obraz namiotu, który najlepiej sprosta Twoim oczekiwaniom. Mając przed oczami ogólny zarys poszukiwanego produktu, poświęćmy chwilę uwagi, by przyjrzeć się detalom.

Jedną z pierwszych rzeczy, które rzucają się w oczy poza kształtem namiotu jest jego kolor. Powiesz, że to kwestia gustu? Nie do końca… Zastanów się, czy aby na pewno chcesz, by Twój przenośny kawałek podłogi był widoczny z daleka? Ma to swoje uzasadnienie, jeżeli szukasz namiotu wyprawowego. Jaskrawe barwy ułatwią Ci powrót do obozu mimo złej widoczności oraz pozwolą ratownikom łatwiej Cię odnaleźć, jeśli zajdzie taka konieczność. W górach może to być kwestia życia lub śmierci, ale w pozostałych przypadkach lepiej unikać takich kolorów (wyjątkiem są odciągi, które powinny być zawsze dobrze widoczne, żeby uniknąć potknięcia się o nie).

Jak wybrać namiot w odpowiednim kolorze?

Stonowane barwy namiotu pozwalają często pozostać niezauważonym. Fot. Konrad Korycki

Stonowane barwy, w przeciwieństwie do jaskrawych, nie przyciągają owadów i pozwolą Ci ukryć siebie i swój dobytek przed ciekawskimi spojrzeniami. Jeśli planujesz spędzać w namiocie dużo czasu, warto wybrać model o jasnej sypialni (daje wrażenie większej przestrzeni), zaś jeżeli wybierasz się w ciepłe rejony, postaw na namiot o jasnym tropiku (będzie się wolniej nagrzewał).

Na koniec zajrzyjmy do środka Twojego nowego nabytku. Co powinno się tu znaleźć? Do elementów obowiązkowych należy zaliczyć otwory wentylacyjne oraz „okno” przy wejściu – wszystkie zabezpieczone moskitierą. Mile widziane są również wszelkiego rodzaju kieszonki, pozwalające lepiej zorganizować drobne przedmioty, a także haczyki, które świetnie sprawdzają się do przymocowania źródła światła. Przydatny jest również niewielki przedsionek. Nie zwiększy znacząco masy namiotu, a zapewni Ci przestrzeń do pozostawienia poza sypialnią brudnych butów, naczyń lub worka ze śmieciami.

Garść dobrych rad na drogę, które wyjaśnią, jak wybrać namiot

Mam nadzieję, że niniejszy poradnik pozwolił Ci sprecyzować Twoje potrzeby i dokonać satysfakcjonującego zakupu. Mając za sobą trud poszukiwań, należy teraz zadbać o to, by namiot służył Ci jak najdłużej. Warto wziąć sobie do serca poniższe zasady:

1) Po kupnie nowego namiotu, przećwicz w domu jego rozbijanie i składanie. W terenie może nie być czasu na naukę. Nie bagatelizuj tej rady nawet jeśli masz namiot typu pop-up. Rozkłada się w kilka sekund, ale jego złożenie potrafi doprowadzić niewprawionego człowieka do szewskiej pasji (byłem świadkiem sytuacji, w których takie namioty były porzucane przez sfrustrowanych właścicieli). Przy okazji sprawdź dokładnie jego stan techniczny (tkanina, zamki, szwy, odciągi, stelaż) i zwróć uwagę, czy nie brakuje żadnych elementów.

2) W miarę możliwości staraj się nie składać mokrego namiotu, a jeżeli nie ma innej rady, to wysusz go przy najbliższej okazji.

3) Uważaj na jakim podłożu rozbijasz namiot. Unikaj ostrych elementów (kamienie, skały, korzenie czy sztywne łodygi), które mogą przebić podłogę.

4) Po powrocie z wyjazdu wyczyść namiot mokrą szmatką lub gąbką, wywietrz i pozostaw do wyschnięcia.

5) Wodoodporna powłoka namiotu zużywa się wraz z upływem czasu, zatem pamiętaj o okresowej impregnacji.

To jak, teraz już wiesz jak wybrać namiot? 😉

Jak wybrać namiot?

Dobrze dobrany i poprawnie rozbity namiot zapewni nam spokojny sen 🙂 Fot. Konrad Korycki

✈️ 🇺🇸
Wyjazd do USA