Papuga – Geniusz

Jedyna na świecie wysokogórska papuga. Najmądrzejszy na świecie ptak. Czy te dwa zdania mogą dotyczyć jednego zwierzęcia? Tak! Papuga kea (Nestor Kea), która występuje tylko w Nowej Zelandii, jest nie tylko najbardziej inteligentnym ptakiem świata, ale i jednym z najmądrzejszych zwierząt. Ich inteligencję porównuje się nawet z małpami naczelnymi czy kilkuletnimi dziećmi. Niesamowite! Kea tak lubią przysmaki, że są w stanie rozwiązać nawet bardzo skomplikowane zagadki żeby się do nich dostać. Naukowcy są zachwyceni! Nie tak zachwyceni są jednak kierowcy samochodów jeżdżących po terenach, w których mieszkają papugi kea. Kea są bowiem tak inteligentne, że aż wredne i przebiegle. Wyszarpują wszystkie gumowe i winylowe części samochodu, np. uszczelki. Dla zabawy. Przestawiają w nocy drogowe pachołki. Dla zabawy. Ba! Jedna z nich kilka lat temu ukradła pewnemu brytyjskiemu turyście paszport i odleciała w siną dal. Dla zabawy. Brytyjczyk podejrzewa, ze do tej pory zdążyła zaciągnąć na jego nazwisko wiele kredytów… 😉

Papuga Kea

Symbol Nowej Zelandii

Srebrna paproć to jeden z symboli Nowej Zelandii i naprawdę ciekawa roślinka. Czemu srebrna? To proste – wierzchnia część jej liści jest zielona, jednak pod spodem liście przybierają szaro-srebrny kolor. Była szanowana i używana przez Maorysów od stuleci. Ze względu na jej srebrne liście wykładano nią szlaki w lesie – w nocy łatwiej było je zauważyć. Dziś wielu Nowozelandczyków tatuuje ja sobie na ciele. Liście tej paproci występują w logo nowozelandzkich linii lotniczych i najlepszej na świecie drużyny rugby – nowozelandzkich All Blacks. Jeszcze ważniejsze są jednak młodziutkie, dopiero kształtujące się listki srebrnej paproci. Wyglądają jak powoli rozwijająca się spirala. Ten kształt ma nawet swoja specjalna nazwę – to koru. To symbol nowego życia, rozwoju, wzrostu, ale tez tego, ze życie jest jednocześnie bardzo zmienne i stale takie samo.

Srebrna paproć – symbol Nowej Zelandii

Jedyna taka toaleta

Jedna z największych atrakcji Wiednia – Hundertwasserhaus. Jego architekt, Hundertwasser, inspirował się stylem Gaudiego. Nieregularne kształty, dziwne okna, niespodziewane elementy wciśnięte w tynk. Bajkowo. Hundertwasser 13 ostatnich lat życia spędził w małym miasteczku Kawakawa w Nowej Zelandii. Co było jego ostatnim dziełem architektonicznym? Miejskie szalety. Są to najprawdopodobniej najczęściej fotografowane miejskie toalety świata. Każdy zainteresowany turystyką toaletową człowiek powinien koniecznie odwiedzić to miejsce. Luksfery z kolorowych butelek, gliniane ręcznie wykonane przez uczniów pobliskiej szkoły kafelki przedstawiające krasnale czy ptaki kiwi. A do tego naprawdę można tam wejść i skorzystać z tych toalet! Niezapomniane przeżycia gwarantowane.

Toaleta publiczna w Kawakawa 

Groźne słońce

W Nowej Zelandii słońce naprawdę mocno przygrzewa. 15 minut na zewnątrz i słońce pali skórę. Nawet jeśli niebo jest zachmurzone. To fakt – tutaj dużo łatwiej o oparzenie słoneczne. A rak skóry występuje tu częściej niż gdziekolwiek indziej na świecie. Tu smarowanie się kremami z filtrami przeciwsłonecznymi jest naprawdę niezbędne. W sklepach nie są nawet dostępne kremy z niskimi filtrami typu 5 czy 10. Co sprawia, ze słońce jest tu takie ostre? Nad Nową Zelandią dziura ozonowa jest większa niż gdzie indziej. Ale to nie wszystko. W czasie nowozelandzkiego lata Ziemia jest bliżej Słońca niż w czasie naszego lata. Trzecia przyczyna jest naprawdę przewrotna. Powietrze w Nowej Zelandii jest po prostu zbyt czyste – zanieczyszczenia są dobra bariera dla promieni UV. Przyjedź tu, żeby zaciągnąć się tym czystym powietrzem, ale koniecznie zabierz ze sobą dobre filtry.

Publiczny krem przeciwsłoneczny