Porady survivalowe – nawigacja

Porady survivalowe – od czego zacząć przygodę ze sztuką przetrwania? Jedną z najważniejszych umiejętności przydatnych na łonie natury (i nie tylko tam) jest nawigacja. Brak możliwości określenia gdzie jesteś, w jakim kierunku zmierzasz i czy faktycznie chcesz iść akurat tam, może skutecznie zepsuć i podnieść ryzyko każdego wyjścia w teren. Podstawowymi narzędziami, które trzeba opanować są mapa i kompas lub busola. Dużą pomocą może być też GPS np. w nawigacji na telefonie, musisz jednak wziąć pod uwagę awaryjność aplikacji i sprzętu elektronicznego.

Posługiwanie się tym wszystkim nie jest trudne, ale jeżeli jeszcze tego nie opanowałeś, poświęć w domu chwilę na naukę orientacji mapy według kompasu, czytanie ukształtowania terenu czy rozpoznanie charakterystycznych punktów na trasie. Jeżeli zapomnisz lub zgubisz busolę, nie jest źle – kierunki świata da się wyznaczyć w terenie na wiele sposobów. Na pewno słyszałeś o tym, że mech rośnie po północnej stronie drzew i skał. Prawda jest taka, że mchy i porosty wybierają strony miejsca zacienione i wilgotne, a to nie zawsze pokrywa się z kierunkami świata. Dużo pewniejszym sposobem są gwiazdy – gwiazda polarna wskazuje północ z dokładnością do ok. 10%. Jest stosunkowo łatwa do znalezienia – to pierwsza gwiazda „dyszla” Małego wozu, ale łatwiej zlokalizować na niebie Wielki Wóz, a następnie przedłużyć linię między jego „tylnymi” gwiazdami jeszcze 5 razy w górę – nawet jeżeli nie będziesz dokładny, to najjaśniejsza gwiazda w tamtej okolicy. W dzień możesz wspomóc się słońcem: w samo południe (lub o 13 czasu letniego) cień pada na północ. Przy braku słońca możesz skorzystać z mrowiska – zwykle północna strona jest bardziej stroma. Możesz też ustalić, gdzie na mapie znajdują się charakterystyczne punkty np. wzniesienia, skały czy rzeki i jeziora. Dobrze jest też poznać swoje tempo marszu, wiedza czy ostatnie oznaczenie szlaku mijałeś 2 czy 20 kilometrów wcześniej może się przydać – możesz nanieść odległość i trasę na mapę i w ten sposób się zlokalizować. Jeżeli zgubiłeś się i nie jesteś w stanie określić położenia, znajdź jakąś rzekę czy strumień i idź z biegiem, w dół, do momentu aż znajdziesz drogę lub inne miejsce, gdzie spotkasz ludzi.

Kompas – niezbędny element wypadów w plener

Porady survivalowe – co dalej?

W takiej sytuacji, gdzie od umiejętności survivalowych będzie zależeć Twoje zdrowie lub życie, najważniejsze jest zachować spokój, umiejętność chłodnej, logicznej analizy sytuacji i silną wolę przetrwania. Perfekcyjna znajomość wszelkich technik nie przyda się na nic, jeśli w sytuacji kryzysowej zaczniesz panikować – w końcu „głowa umiera ostatnia”. Życie dostarczyło wielu przykładów, gdzie to właśnie siła woli i upór decydowały o przetrwaniu w dziczy. Jeżeli udało Ci się nie wpaść w panikę, dopiero teraz zaczynają procentować wcześniejsze przygotowania. Zasada ta obowiązuje przy wszystkich kryzysowych sytuacjach – kiedy podczas wędrówki w górach widzisz nadciągającą burzę, najpierw spokojnie sprawdź, którą trasą najszybciej znajdziesz się na mniejszej wysokości, a dopiero potem rozpocznij wycofywanie. Jeżeli nie dasz rady uciec, a dalsza trasa prowadzi wysokim, odsłoniętym terenem, lepiej będzie znaleźć oddalone od metalowych elementów i cieków wodnych, osłonięte miejsce i tam przeczekać. Jeśli spotkasz dzikie zwierzęta, będą bardziej wystraszone od Ciebie. Niemniej, mogą uznać gwałtowne ruchy za próbę ataku, więc lepiej spokojnie się wycofać, najpierw tyłem, a dopiero w bezpiecznej odległości odwracając się w kierunku marszu.

Czy jesteś pewien, że potrafisz rozpalić ognisko w lesie?

Porady survivalowe – o czym pamiętać?

Podczas wędrówki należy też pamiętać o naszym organizmie: regularnie pić – jeżeli występują oznaki odwodnienia jest już źle; uważać na silne słońce – głowa powinna być przed nim osłonięta, wystarczy do tego zapasowa koszulka czy chusta trójkątna z apteczki; jeżeli występują okresy bardzo silnego słońca i wysokiej temperatury, najlepiej przeczekać je w cieniu i wędrować w pozostałych porach dnia lub nocą.

Poza mapą i busolą dobrze mieć też przy sobie inne narzędzia, z których najbardziej uniwersalny jest nóż. Powinien on być zawsze zadbany, wyczyszczony po używaniu i naostrzony – tępy nóż wymaga więcej siły do tej samej pracy, przez co jest mniej precyzyjny i łatwiej się nim skaleczyć. Jeżeli planujesz używać tępej strony klingi do rozpalania ognia krzesiwem, warto to przetestować wcześniej – niektóre noże dla wygody mają kant krawędzi szlifowany „na okrągło”, a krzesiwo do odpalenia potrzebuje „ostrej” krawędzi. W sytuacji ekstremalnej można posłużyć się ostrzem, ale tępimy je w ten sposób. Kilka pociągnięć pilnikiem do metalu likwiduje ten problem.

Przetrwałbyś sam w takich warunkach?

Porady survivalowe – co jeszcze?

Z innych sprzętów, które warto mieć, można wymienić apteczkę ( a w niej zwłaszcza środek dezynfekujący ,gazę i chustę trójkątną ), cienką, mocną linkę i krzesiwo. Wszystkie te przedmioty mają wiele zastosowań, np. z chusty i gazy zrobimy prosty filtr do wody, a linka ( którą możemy też zastąpić sznurówką ) może posłużyć do wiązania elementów szałasu czy jako część łuku ogniowego.

Jeżeli masz zapamiętać z tego artykułu tylko jedno zdanie, to niech będzie to: Bądź przygotowany, zdobywaj wiedzę i umiejętności zanim będą potrzebne, analizuj, a potem działaj. Powodzenia!

Niebawem kolejne części poradnika survivalowego!