Każdy słyszał o Wielkim Murze Chińskim, natomiast bardzo niewielu z nas słyszało zapewne o marokańskim murze na Saharze, którego długość – ok. 2700 km również przyprawia o zawrót głowy. Konstrukcja nie jest specjalnie imponująca, wiele fragmentów bardziej przypomina bardziej wał kamienno – piaskowy niż mur, a niektóre odcinki wręcz przysypane są piaskami pustyni, jednak jest to drugi pod względem długości mur na świecie.
Został zbudowany na terenie Sahary Zachodniej, terytorium, którego niepodległość uznaje jedynie 50 państw na świecie, a większość powierzchni kontroluje armia marokańska. W 1973 roku, w końcowym okresie przebywaniu tu Hiszpanów, wybuchło powstanie pod szyldem Frontu Polisario – niepodległościowej organizacji militarnej i politycznej reprezentującej ludność Sahrawi. Wycofujący się z tej części Afryki Hiszpanie przekazali swoje tereny Maroku i Mauretanii. W efekcie Saharyjczycy zostali zmuszeni do stopniowego cofania się wgłąb pustyni, a spora część z nich ostatecznie dotarła do Algierii.
Oddziały Polisario zostały stopniowo wypierane na obrzeża Sahary Zachodniej, jednocześnie Marokańczycy konstruowali kolejne odcinki muru oddzielającego oba terytoria, a także zaminowali całą długość budowli. W ten sposób powstał najdłuższy na świecie zaminowany pas ziemi. Siły saharyjskie nawet w przypadku przerwania murów, w którymś miejscu, niezbyt wiele mogły zdziałać ze względu na niewielką liczebność swoich oddziałów. Dodatkowo w otwartym terenie jakim jest pustynia byli narażeni na ataki marokańskiego lotnictwa. Natomiast marokańskie oddziały też nigdy nie były w stanie do końca wyeliminować żołnierzy Frontu Polisario gdyż mur w swojej ostatecznej formie jest położony w pobliżu granicy kraju, którą wycofujący się przeciwnik przekraczał, wiążąc tym samym ręce Marokańczykom.
Koniec końców otwarty konflikt praktycznie wygasł, a Saharyjczycy utworzyli rząd na uchodźstwie w Algierii, kraju który ich wspiera od początku konfliktu z racji wspólnego przeciwnika – Maroko. W znajdującym się w pobliżu granicy z Marokiem, Mauretanią oraz terytorium Sahary Zachodniej mieście Tindouf od 1975 roku funkcjonują obozy dla uchodźców z Saary Zachodniej, a także siedziba główna Frontu Polisario.
Poza istotnym położeniem geograficznym, bogactwem a zarazem nieszczęściem Sahary Zachodniej są złoża naturalne. Występują tutaj złoża tytanu, złota, fosforyty oraz rudy uranu, a na dnie Oceanu Atlantyckiego w pobliżu wybrzeża także złoża ropy naftowej i gazu.
W najbliższych latach nikt nie spodziewa się rozwiązania lokalnych problemów. Już przed laty rada ONZ nakazała przeprowadzenie na tych terenach referendum dotyczącego przyszłości Sahary lecz na jego realizację nie ma szans ze strony Maroka.