Dubaj – miasto kontrastów

Artykuły, Na spokojnie

  • Tekst: Ela Białosowska

  • Data publikacji:
    • Poznaj autora

      W podróżach stara się być blisko ludzi. Odkrywa kraje głównie poprzez, eksploracje miejsc leżących z dala od głównych szlaków, rozmowy z autentycznymi mieszkańcami oraz uczestnictwo w ich codziennym życiu. Zakochana w Bałkanach, surowej północy Norwegii i polskich górach, chociaż samodzielne wyprawy na Saharę też nie są jej obce. Od 2016 współpracuje z magazynem Podróże Szyte na Miarę oraz Travel Architects spełniającym zarówno duże jak i małe marzenia podróżnicze.

Bogactwo, luksus na najwyższym poziomie i sięgające nieba szklane wieżowce – tak zapewne najczęściej wyobrażamy sobie Dubaj. Jedno z budzących najwięcej emocji miast na świecie powstało na pustyni, a jego niesamowicie szybki rozwój nastąpił w ciągu zaledwie kilku dziesięcioleci, przede wszystkim dzięki dochodom z ropy naftowej, której złoża odkryto w latach 60-tych XX w. Aż trudno uwierzyć, że chwilę przedtem głównymi środkami transportu były tutaj osły i wielbłądy.

Rejs po zatoce dubajskiej
Poczuć klimat starej części miasta
Suki, tradycyjne arabskie targi w starej części miasta Dubaj to mieszanka zapachów i kolorów.
Targi z przyprawami
Dubaj i targ
Tradycyjny targ
Dubaj - kolorowe targi
Odzież na targu
Targ dubaj suk
Targ
Dubaj i transport towaru rikszą
Riksza
Dubaj - znany na świecie targ złota
Targ złota
Informacje w galerii handlowej dubaj
Informacja w galerii handlowej
Informacje w galerii handlowej dubaj
Informacje w galerii handlowej
Metro - przedział dla kobiet
Metro - przedział dla kobiet
Dubaj - moda w metrze
Moda w metrze
Dubaj i jego wielokulturowość
Wielokulturowość
Klimatyzowany przystanek w Dubaju
Klimatyzowany przystanek
Stok narciarski w centrum handlowym - Dubaj
Stok narciarski
Dubaj. Stok narciarski? Proszę bardzo!
Narty w Dubaju!
Miasto wciąż się rozbudowuje - Dubaj
Wieczny plac budowy
Dubaj Marina, drapacze chmur to jeden z symboli tej dzielnicy i symboli miasta.
Drapacze chmur
Burj Khalifa, najwyższy budynek świata mierzący 828 m - Dubaj
Burj Khalifa
Rejs tradycyjnym środkiem transportu na Zatoce Dubaju.
Zatoka w Dubaju
Dubaj i rejs po zatoce
Warto przepłynąć się abrą, tradycyjnym środkiem transportu

Z miejsca znanego z połowu pereł i portu handlowego, który przyciągał licznych kupców brakiem ceł, Dubaj stał się miastem nowoczesnym, gdzie z ogromnym rozmachem i determinacją realizuje się ambitne projekty budowlane, które pobudzają ludzką wyobraźnię i tym samym przyciągają jak magnes turystów z całego świata. I o właśnie chodzi – Dubaj jest daleki od udawanej skromności. Jego wizjoner – emir Dubaju, Mohammed bin Raszid Al Maktum, który jest jednocześnie premierem i wiceprezydentem ZEA, konsekwentnie urzeczywistnia kolejne projekty.

Dubaj – wszystko naj!

To miasto rekordów Guinnessa, tutaj wszystko musi być najlepsze: najwyższy budynek świata Burj Khalifa o wysokości 828 m, największe centrum handlowe o powierzchni 112 ha na której znajduje się ponad 1200 sklepów i ogromne akwarium, w którym pływa m.in. 400 rekinów. Najbardziej luksusowy hotel na świecie w kształcie żagla, Burj Al Arab, który przyjęło się określać mianem 7-gwiazdkowego z uwagi na dodatkowe warunki, które nie zawierają się w oficjalnej 5-gwiazdkowej skali (np. apartamenty z złotymi elementami wyposażenia, osobisty lokaj dostępny 24 godziny na dobę dla każdego gościa hotelu). Sztuczne wyspy w kształcie palm i mapy świata, w pełni zautomatyzowane metro (bez motorniczego), siedmiopasmowa autostrada biegnąca przez całe miasto, gdzie widok porsche, ferrari czy lamborghini nie należy do rzadkich (w tym także policyjne samochody), stok narciarski w centrum handlowym i idealnie wypielęgnowane trawniki i palmy stanowiące przeciwieństwo do rozciągającej się poza miastem pustyni, klimatyzowane przystanki autobusowe, niezliczone parki rozrywki, wydarzenia kulturalno-rozrywkowe z udziałem światowych gwiazd, a dodatkowo gwarancja dobrej pogody i bezpieczeństwa – można by długo wymieniać to, czym Dubaj się wyróżnia i potrafi zaskoczyć.

Dubaj Marina, drapacze chmur to jeden z symboli tej dzielnicy i symboli miasta.

Dubaj – miasto, które ciągle rośnie

A miasto przecież wciąż prężnie się rozbudowuje. Kilka lat temu szacowało się, że 25% dźwigów na świecie pracuje właśnie tutaj. Momentami można odnieść wrażenie, że całość tworzy betonowo – szklaną dżunglę. Niemniej jednak, miasto wykorzystuje swój turystyczny potencjał do maksimum, a turystyka stanowi jedną z podstawowych gałęzi gospodarki tego emiratu. Do pozostałych zalicza się handel, nieruchomości i budownictwo, finanse, usługi, przemysł wytwórczy, a dochody z ropy sięgają dziś zaledwie kilku procent budżetu miasta, zgodnie z tym co planowano od lat – uniezależnić gospodarkę ZEA od zysków z ropy naftowej i gazu ziemnego, tak by nie załamała się, gdy już zabraknie surowców. Pieniądze płynące z czarnego złota stały się zatem środkiem do zmiany oblicza miasta, umożliwiły realizację wielu projektów, a nie były celem samym w sobie.

Miasto wciąż się rozbudowuje - Dubaj

Dubaj – czy tylko bogactwo?

Jednak Dubaj to nie tylko nowoczesne budownictwo i wszechobecne bogactwo. Przeciwwagę do luksusowej części miasta stanowi Deira, jedna z najstarszych dzielnic Dubaju, usytuowała na wschodnim brzegu zatoki. Aby dostać się z jednego brzegu na drugi należy przeprawić się abrą – starą drewnianą łodzią, która wprowadza nas w atmosferę sprzed lat. To tutaj zaczęła się historia miasta, które żyło z połowu pereł i rozwijającego się handlu. Niewielkie statki przywoziły towary, kwitło kupiectwo i tak jest do dziś, choć na dużo mniejszą skalę. Ta dzielnica idealnie przedstawia zestawienie ludzi z różnych części świata, a przede wszystkim z Azji Południowej. Magię dawnych lat można poczuć spacerując wąskimi uliczkami, gdzie zamiast szklanych wieżowców stoją tradycyjne domy w piaskowym kolorze, a na ulicach zawsze jest sporo ludzi. Próżno też tu szukać drogich aut, a towary nierzadko transportowane są rikszami. Suki, tradycyjne arabskie targi zastępują centra handlowe. Jednym z najbardziej znanych targów, nie tylko w Dubaju, ale i całym kraju jest Targ Złota. Intensywny zapach przypraw unoszący się powietrzu, bogactwo kolorów importowanych tkanin, wszechobecny gwar i niestrudzeni w zaczepkach sprzedający sprawiają, że łatwo zapomnieć, że znajdujemy się Dubaju, który zupełnie inaczej prezentuje się na zdjęciach z katalogów biur podróży.

Dubaj – miasto kontrastów

Napływ ludność z różnych stron świata do Dubaju jest wynikiem szybkiego rozwoju miasta. Ekspresowe tempo budowy wymagało pracy nie tylko specjalistów, a przede wszystkim robotników, którzy tu masowo przybywali szukając lepszych zarobków. Dziś rodowici Emiratczycy to zaledwie 15% mieszkańców Dubaju. Są to potomkowie ludzi, którzy żyli tutaj przed laty, uzyskanie obywatelstwa ZEA przez obcokrajowców jest niemożliwe. Pracują oni głównie na dobrze płatnych stanowiskach w administracji rządowej i sektorze państwowym. Natomiast najwięcej imigrantów pochodzi z Indii, Pakistanu, Bangladeszu i Filipin. Stanowią oni ponad połowę mieszkańców miasta. Kobiety pracują zazwyczaj jako pomoc domowa, a mężczyźni przeważnie znajdują zatrudnienie w gastronomii i w sektorze budowlanym. Niestety bywa tak, że za niewielkie pieniądze i w męczącym upale pracują na budowach drapaczy chmur, często mieszkają w złych warunkach. Podczas budowy Burj Khalifa doszło do strajku robotników, którzy skarżyli się na niskie płace (niższe niż im obiecano) i złe warunki pracy. Pracownicy dokonali zniszczeń samochodów i budynków w pobliżu budowy, a straty szacowano w milionach. W ZEA nie istnieją związki zawodowe, więc warunki pracy zależą od pracodawcy.

Dubaj i jego wielokulturowość

Inną grupą obcokrajowców mieszkających w Dubaju są Europejczycy (głównie Brytyjczycy i Francuzi), Amerykanie i Australijczycy. Najczęściej zajmują oni wysokie stanowiska zawodowe, pracują na kontraktach jako specjaliści w danej dziedzinie np. inżynierowie, menadżerowie, technicy czy lekarze, których kraj potrzebuje do rozwoju gospodarki. W ich przypadku pracodawca najczęściej pokrywa koszty zakwaterowania, biletów lotniczych, opieki zdrowotnej oraz często opłaca edukację dzieci pracownika. Szkoły tutaj są odpłatne i drogie, a zajęcia prowadzone w języku angielskim. Dodatkowym powodem, który dokłada się do atrakcyjności pracy w Dubaju jest brak jakichkolwiek składek i podatków. Cała pensja wpływa na konto pracownika. Z drugiej strony taki układ skutkuje brakiem systemu emerytalnego, zatem każdy samodzielnie musi zabezpieczyć swoją przyszłość.

Dubaj – wschód i zachód

W wyniku styku wielu narodowości, kultur i religii w Dubaju można zaobserwować zderzenie wschodnich obyczajów z zachodnimi wzorcami, których współgranie jest podstawą dalszego rozwoju miasta. Będąc tutaj można odnieść wrażenie, że tradycja przeplata się z nowoczesnością w bezkonfliktowy sposób. Wielokulturowość sprawia, że w Dubaju jest dość liberalne podejście do obyczajowości jak na muzułmański kraj np. w kwestii ubioru czy spożywania alkoholu. Obok meczetów, z których muzein nawołuje wiernych do modlitwy istnieją świątynie chrześcijańskie (katolickie, protestanckie) i hinduistyczne.

Teoretycznie, według obowiązującego prawa, kobieta powinna być spokrewniona w bliskim stopniu z mężczyzną z którym podróżuje. W praktyce większość hoteli, szczególnie tych droższych, nie zwraca uwagi na stan cywilny turystów. Przyjezdne kobiety w Dubaju nie muszą zakrywać włosów (z wyjątkiem wizyty w meczecie), mogą ubierać się dowolnie. Na ulicach spotkać można dosyć odważnie ubrane turystki, muzułmanki w abajach czy Hinduski w tradycyjnych strojach. Na plażach strój kąpielowy nie uchodzi za niestosowność, wręcz przeciwnie – nie dziwi i nie uraża nikogo. Jednak przed wejściem do metra i autobusu oraz centrum handlowego należy zakryć ramiona i nogi, o czym informują tabliczki. W metrze kobiety mogą korzystać z wagonów przeznaczonych tylko dla kobiet i dzieci, podobnie jest w bankach i urzędach, gdzie znajdują się dodatkowe okienka specjalnie dla pań, które nie chcą mieć kontaktu z mężczyznami. Taksówki z różowym dachem przeznaczone są tylko dla kobiet bądź całych rodzin, a kierują nimi oczywiście kobiety.

Przykładem liberalnego podejścia muzułmanów do innowierców w Dubaju i całych Emiratach jest sprzedaż wyrobów zawierających wieprzowinę, która dla wyznawcy islamu jest zakazana. W niektórych sklepach znajdują się stoiska „For non Muslims”, gdzie można kupić importowane produkty mięsne m.in. szynki i kiełbasy. Alkohol jest dostępny w barach, restauracjach i dyskotekach przy hotelach. Nie znajdziemy go na półkach w zwykłym markecie, ale osoby mieszkających na stałe w ZEA mogą wyrobić licencje pozwalające na zakup alkoholu w specjalnych sklepach. Licencja wydawana jest przez policję dla osób powyżej 21 lat i upoważnia do zakupu i transportu alkoholu oraz do jego spożywania w miejscu zamieszkania właściciela przez jego i jego znajomych. Zgodnie z prawem wzbronione jest natomiast spożywanie alkoholu i przebywanie w stanie nietrzeźwym poza domem, pubem czy hotelem. Surowe kary jak więzienie a nawet kara śmierci grożą za posiadanie i bycie pod wpływem narkotyków, które są tu całkowicie zakazane.

Przestrzeganie miejscowej etykiety dotyczy ramadanu, czyli okresu w którym muzułmanie poszczą i nie spożywają posiłków i napojów od świtu do zmierzchu. W tym okresie należy wystrzegać się picia i jedzenia, a także palenia papierosów w miejscach publicznych. Wyjątek stanowią dzieci, kobiety w ciąży i osoby chore, ale w ich przypadku również obowiązuje dyskrecja spożywania posiłków. Niektóre restauracje są otwarte w czasie trwania ramadanu lub wydają posiłki na wynos, ale ich okna są zasłonięte czarnymi kotarami, tak by nie kusić poszczących muzułmanów. W tym czasie turystów obowiązuje skromny ubiór.

 Dubaj - informacja przy wejściu do centrum handlowego

Mimo kosmopolitycznego charakteru miasta nie należy jednak ulegać złudzeniu, że różnice kulturowe się tutaj całkowicie zacierają. Emiraty to kraj, gdzie mimo wszystko restrykcyjne prawo szariatu wciąż ma spore znaczenie, a w szczególność w relacjach damsko-męskich. Niedozwolone jest wspólne mieszkanie kobiety i mężczyzny przed ślubem, publiczne okazywanie sobie uczuć (także przez turystów), homoseksualizm oraz seks pozamałżeński, do którego według tego prawa zaliczany jest równie gwałt. Ofiara napaści seksualnej może zostać surowiej potraktowana niż sprawca, o czym niestety mogły się przekonać pewna Norweżka i Brytyjka, które zgłaszając w Dubaju przestępstwo usłyszały groźbę kary więzienia. Sprawę obu pań przedstawiały światowe media.

Zatem planując podróż w region Zatoki Perskiej warto mieć na uwadze, że choć konsumpcyjny pęd wymusił w Dubaju zgodę na odejście od niektórych tradycji zakorzenionych od lat w tamtejszej kulturze, to jest to wciąż miejsce, gdzie obyczaje różnią się od zachodnich. Nowoczesna architektura i wszechobecne bogactwo nie oznaczają całkowitych swobód w panujących zwyczajach, a złamanie lokalnych zasad może mieć nieprzyjemne skutki.

✈️ 🇺🇸
Wyjazd do USA