Jamajka. Podróż śladami Boba Marleya

Inspiracje

  • Tekst: Klaudia Oleksińska

  • Data publikacji:
    • Poznaj autora

      Klaudia Oleksińska – aktorka i dziennikarka obdarzona genem nomada, niepozwalającym jej usiedzieć zbyt długo na jednym miejscu. Jak twierdzi, ma niesamowity talent do znajdowania się w centrum wydarzeń i spotykania ludzi, którzy chętnie dzielą się z nią swoją historią. Absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Studia Musicalowego AJ project. Pasjonatka kultury indyjskiej, hiszpańskiej i tańców latynoamerykańskich.

Gdy widok z okna pod koniec lutego przyprawia nas o parszywy nastrój, pewnie niejeden z nas przeniósłby się na Jamajkę – na wyspę wiecznego słońca i muzyki reggae, które mogą uleczyć zimową chandrę.

reggae

Kingston – Muzeum Boba Marleya

Choć stolica Jamajki nie ma najlepszej opinii ze względu na ilość kradzieży oraz szemrane towarzystwo to mimo wszystko warto tu przyjechać. Kingston jest obowiązkowym przystankiem dla każdego miłośnika Boba Marleya i muzyki reagge. To właśnie tu mieści się królestwo rastafarianów i muzeum ich mistrza. Dom  Marleya mieści się przy Hope Road 56 i można go zwiedzać tylko z przewodnikiem. Możecie też zapomnieć o dodaniu relacji na Instagrama, gdyż w muzeum legendarnego muzyka obowiązuje zakaz fotografowania wnętrza.

Park Wyzwolenia w Kingston

Park Wyzwolenia w Kingston

Bądźcie też przygotowani, że za bilet zapłacicie 25 $,  nie licząc dzieci poniżej trzeciego roku życia, które wchodzą za darmo. Muzeum Boba Marleya w Kingston powstało w 1986 roku. Zobaczycie tam nie tylko sypialnie Marleya, ale także jego studio nagraniowe, kolekcję płyt oraz biletów na koncerty. Znajdziecie tam także wycinki z gazet o Marleyu, które najwyraźniej kolekcjonował artysta. W dodatku na jednej ze ścian pokoju wciąż pozostały ślady po kulach, wystrzelonych przez zamachowców w 1976 roku.

Studio Nagraniowe Tuff Gong Recording 

Miłośnicy Boba Marleya poza domem muzyka reagge, muszą koniecznie odwiedzić także studio nagraniowe, które założył artysta w Kingston w 1964 roku. Do tragicznej śmierci w 1981, studiem zarządzała żona Marleya – Rita.  Tuff Gong Recording znajduje się w jedenastej dzielnicy Kingston przy 220 Marcus Garvey Drive i składa się ze studia nagrań, sali prób, sklepu oraz tłoczni do płyt winylowych. Do dziś jest to najważniejsza z wytwórni muzycznych na Jamajce. Co ciekawe, ze studia nie korzysta wyłącznie rodzina Marleya. Do Tuff Gong Recording Studio zjeżdżają się gwiazdy z całego świata, aby zaczerpnąć inspiracji i nagrać swoją płytę.

winyl

Trench Town Culture Yard

Trench Town to miejsce, gdzie narodziła się muzyka reagge. To właśnie tutaj powstał słynny utwór No Woman no cry – w sercu getta Trench Town. Tutaj wychowali się Bob i Rita Marley. Choć niektórzy uważają, że spacer tymi „niebezpiecznymi dzielnicami” jest dość ryzykowny, to punkt na mapie Kingston, które trzeba zobaczyć. Podczas spaceru ulicami Trench Town możecie dotknąć wszystkiego, co ukształtowało króla reagge. Jeśli obawiacie się zwiedzać to miejsce samotnie, zawsze możecie udać się tam z lokalnym przewodnikiem, który więcej wam o nim opowie.

Nine Mile

Kolejna obowiązkowa pozycja na mapie podroży każdego fana Boba Marleya jest miejsce narodzin i pochowania artysty, które znajduje się w regionie Saint Ann. Warto wiedzieć, że przed domem znajduje się głaz, gdzie często przesiadywał Marley w poszukiwaniu religijnych i muzycznych inspiracji. Bob Marley urodził się 6 lutego 1945 roku i na Jamajce ten dzień jest wolny od pracy.  Każdy miłośnik artysty powinien tego dnia udać się do Kingston,  bo wtedy na ulicach wszyscy śpiewają, tańczą i kołyszą się w rytm reagge.

plaza

Life Yard

Polecam także miejsce, które zostało stworzone w duchu Boba Marleya. To dzieło grupy młodych aktywistów, która od wielu lat wspiera ludzi z kingstońskiego getta w poprawie ich jakości życia i edukacji. Life Yard to społeczny projekt zrzeszający grupę artystów  z całego świata, którzy stworzyli tu galerię murali. To jedno z najbardziej kolorowych i pozytywnych miejsc w Kingston.

Rasta Camp

Jednym z najcudowniejszych miejsc na Jamajce jest Rasta Camp. To położona wysoko w Górach Błękitnych wioska rastafariańska, gdzie we wspólnocie żyje około trzydziestu rodzin, przestrzegających przykazań filozofii rasta. To właśnie tutaj tańcząc w rytm muzyki bębnów Nyabinghi, uciekniecie od znanego sobie świata.

Hipisowski Negril

Negril to najpopularniejszy ośrodek turystyczny Jamajki, który warto odwiedzić ze względu na plażę, która ma około 12 kilometrów. To miejsce leży na zachodnim wybrzeżu, czyli  na drugim końcu wyspy patrząc od Kingston, które dzieli około 220 kilometrów. Na przełomie lat 60. i 70. mieściła się tutaj malutka osada hipisów. Jednak po wybudowaniu dobrej drogi łączącej Negril z Montenegro Bay, skromna wioska hipisów, zamieniła się w ośrodek turystyczny. Mimo wszystko uważam, że będąc na Jamajce warto odwiedzić to miejsce.

 

✈️ 🇺🇸
Wyjazd do USA