„Zgodnie ze stanem na 19.07.2021 r. Polska nie jest uznawana przez władze Rumunii za kraj niebezpieczny epidemicznie i jest umieszczona na tzw. zielonej liście. Tym samym nie ma ograniczeń epidemicznych dla osób przybywających z Polski do Rumunii. Nie są wymagane ani testy, ani zaświadczenia o szczepieniu” – informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Oznacza to, że jeszcze w te wakacje można zaplanować urlop w tym kraju. Rumunia, nieco niedoceniana, ma wiele do zaoferowania turystom – między innymi drogę, którą doceniają wszyscy fani motoryzacji.
„Połączenie najlepszych zakrętów ze wszystkich torów wyścigowych świata które tworzą razem szara nitkę motoryzacyjnej perfekcji” – mówił o trasie Transfogaraskiej Jeremy Clarkson z Top Gear. Droga Transfogarska, czyli droga krajowa DN7C to, zaraz po Transalpinie, jedna z dwóch kultowych dróg Rumunii, uwielbiają ją osoby zmotoryzowane. Przecina ona z północy na południe Góry Fogaraskie w środkowej Rumunii i znajduje się między dwoma najwyższymi szczytami: Moldoveanu (2544 m.n.p.m.) i Negoiu (2535 m.n.p.m.). Trasa łączy miasta Sybin i Pitești, a na drodze jest ponad 20 wiaduktów, 830 mostów i najdłuższy w kraju tunel liczący 884 metry.
Drogę Transfogaraską zawdzięczamy Nicolae Ceausescu, politykowi, który tuż po radzieckiej interwencji w Czechosłowacji wymyślił sposób, jak szybko przetransportować czołgi i artylerię na północ kraju – chciał zbudować drogę łączącą Wołoszczyznę oraz Transylwanię. Wszystko to na wypadek, gdyby Sowieci chcieli atakować kraj. Tym sposobem stała się słynna, rumuńska Route 66, czyli droga Transfogaraska. Przy jej budowie zginęło 40 osób.
Najlepiej zaplanować wycieczkę w okresie od czerwca do końca października. W pozostałych miesiącach ze względu na warunki pogodę droga jest zamknięta. Na trasie jest 27 wiaduktów, ponad 800 mostów i najdłuższy w Rumunii tunel – ma 884 metry.
Dobrze jest zacząć przejazd od strony północnej, od miasteczka Sybin. Bliżej wtedy będzie do najbardziej malowniczych odcinków trasy. Oprócz tego miasto jest dobrą bazą wypadową z dużym wyborem miejsc noclegowych. Trasa Transfogaraska startuje we wsi Cârțișoara ok. 20 km od samego Sybinu i jest oznaczona numerem 7C. Ma niecałe 100 kilometrów, ale na pokonanie jej należy liczyć od 3 do czterech godzin. Cała droga to serpentyny i ostre zakręty, stąd nie należy oczekiwać szybkiej jazdy. Warto też doliczyć czas na postoje i podziwianie krajobrazu.