Czym jest kultowy Burning Man Festival?

Inspiracje, Na spokojnie

Jeśli interesujesz się wszelkiego rodzaju wydarzeniami muzycznymi, jeździsz na koncerty i festiwale, z pewnością obiła ci się o uszy nazwa Burning Man. W czeluściach amerykańskiego Internetu niejednokrotnie znajdujesz zuchwałe deklaracje, z których wynika, że jeśli nie byłeś na Burning Man, to nie wiesz, co to prawdziwa impreza. Wydaje ci się, że orientujesz się w świecie festiwali, a tu nagle okazuje się, że istnieje krąg festiwalowiczów, którzy osiągnęli najwyższy możliwy stopień wtajemniczenia, o którym nie masz pojęcia. Jeżdżą na pustynię w Nevadzie, balują tam kilka dni, by ostatniego wieczoru spalić wielką drewniana kukłę. Brzmi abstrakcyjnie?

Burning Man - pokazy
Instalacja artystyczna na Burning Man Festival
Burning Man - pokazy
Panorama
Burning Man - pokazy
Burning Man - pokazy
Burning Man - pokazy
Burning Man - pokazy
Burning Man - pokazy
Burning Man - pokazy
Zdjęcie na zakończenie
Zdjęcie na zakończenie
Instalacje artystyczne ogień
Instalacje artystyczne
Niesamowite pokazy ognia
Niesamowite pokazy
Przygotowania i warsztaty
Przygotowania i warsztaty
widok-lotu-ptaka-kyle-harmon
Widok z góry
Wesele na Burning Man!
Wesele na Burning Man!

Burning Man – jak to się zaczęło?

To absurdalne na pierwszy rzut oka przedsięwzięcie przez ponad trzydzieści lat skupiło wokół siebie pokaźną społeczność. W pierwszym spaleniu kukły w 1986 roku uznanym oficjalnie za pierwszą edycję wydarzenia, przypadkowo wzięło udział 36 osób. W roku 2015 Burning Man przyciągnął na pustynię Black Rock w Nevadzie prawie 70 tysięcy chętnych, którzy znaleźli się tam zupełnie świadomie. Historia powstania festiwalu ściśle wiąże się z tradycją obchodów Nocy Świętojańskiej, w Polsce znanej też jako Wigilia Świętego Jana. Wywodzi się ona jeszcze z czasów pogańskich, kiedy to w krajach słowiańskich i skandynawskich w okresie przesilenia letniego rozpalano rytualne ogniska. Palono w nich kukły, zioła, a nawet drobne ptactwo (!!), aby zagwarantować płodność ludzi i zwierząt. Szczęście i urodzaj zapewniały liczne zabawy z ogniem m. in. skakanie przez ognisko lub tańce wokół paleniska. Dzisiaj święto obchodzone jest w nocy z 23 na 24 czerwca nie tylko w Europie, ale także w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie.

Larry Harvey wraz ze znajomymi chętnie brał udział w tego typu zabawach, a w 1986 roku postanowił spalić z tej okazji własną kukłę na plaży w San Francisco. Wspólnie z przyjacielem Jerrym Jamesem wykonał mierzącą ponad 2 metry sylwetkę człowieka i razem z grupką 12 osób, rozniecili wielkie ognisko, które wzbudziło zainteresowanie przechadzających się po okolicy spacerowiczów. Larry Harvey twierdził, że spalenie swojego dzieła było dla niego swoistym wyrazem autoekspresji artystycznej. Magia ognistego pokazu szybko udzieliła się wszystkim zgromadzonym. Spontanicznie sformowana społeczność śpiewając i grając na gitarze przyczyniła się do narodzin idei festiwalu, jakiego jeszcze nie było.

Pomysłodawca przedsięwzięcia z roku na rok gromadził wokół siebie coraz więcej osób, a płonąca konstrukcja osiągała coraz bardziej imponujące rozmiary. Inspiracją Larrego do kontynuowania tradycji był styl życia środowisk artystycznych nazywanych bohemą. Bardzo bliskie mu było rozumienie sztuki i ich podejście do życia, które gardziło materializmem i społecznymi konwenansami. Ich twórczość przejawiała się nieograniczoną swobodą, dlatego też nie zawsze mieściła się w powszechnie akceptowanych normach. Żyli wspólnie, dzieląc się wszystkim, tworząc i nie pytając nikogo o zdanie. Jak się okazało, idea corocznych spotkań, która z czasem otrzymała nazwę Burning Man była dla młodych ludzi na tyle bliska, że z garstki zainteresowanych społeczność rozrosła się do kilkuset osób. Z plaży w San Francisco przeniesiono się do Nevady, na pustynię Black Rock.

Burning Man – o co chodzi?

Festiwal transformacyjny, bo tak właśnie definiuje się Burning Man, to festiwal, którego głównym motywem jest przede wszystkim ekspresja artystyczna, celebracja życia i niczym nie ograniczony rozwój osobisty. Każdy uczestnik może podczas tych kilku dni wyrazić swoją osobowość, nie zważając na narzucane przez społeczeństwo konwenanse dotyczące zarówno ubioru, jak i zachowania. Larry Harvey nieprzerwanie przyczyniał się do swojego konceptu i w 2004 roku stworzył 10 głównych zasad, które do dzisiaj stanowią jedyne standardy. Wśród nich wymienia m.in. pełne i szczere zaangażowanie w wspólny projekt, własna inicjatywa, uniezależnienie się od konsumpcjonizmu, wyrażenie siebie, czy też doświadczanie sztuki. Uczestnicy wspólnymi siłami, bez pomocy sponsorów oraz mediów, tworzą co roku festiwal otwarty dla każdego. Ograniczeniem mogą być ceny biletów, które oscylują między 400 do nawet ponad 1000 dolarów. Jest to rodzaj składki, ponieważ każdy grosz ze sprzedaży przeznaczany jest na organizację – nikt na tym nie zarabia. Jednak najciekawszym elementem, jaki odróżnia Burning Man od innych festiwali jest to, że każdy musi się zaangażować  w sposób, jaki mu najbardziej odpowiada. To właśnie dzięku temu każda kolejna edycja staje się niepowtarzalna, co daje morze możliwości.

Muzyka, sztuka i wolność

Tak naprawdę pomijając kulminacyjny moment palenia drewnianej konstrukcji, na festiwalu może dziać się wszystko. Wszelkie warsztaty, koncerty, pokazy i wystawy artystyczne są współtworzone przez samych festiwalowiczów. Podczas edycji w 2016 roku uczestnicy Burning Man mieli okazję podziwiać instalacje artystyczne, których tematem przewodnim były prace Leonardo Da Vinci.  Festiwal na kilka dni stał się prawdziwym epicentrum nowego renesansu. Artyści z całego świata zainspirowani twórczością wielkiego mistrza stworzyli jedyną w swoim rodzaju galerię sztuki na środku pustyni. Samo miasteczko festiwalowe, Black Rock City, zaprojektowane zostało na wzór wielkiego zegara słonecznego. W jego centralnej części wybudowano drewnianą konstrukcję, której kształt inspirowany był rysunkiem autorstwa Leonarda da Vinci przedstawiającym człowieka witruwiańskiego. Zgodnie z tradycją to właśnie ta instalacja, spłonęła symbolicznie ostatniego wieczoru w akompaniamencie pokazów sztucznych ogni. Wokół centralnego placu festiwalowicze po zarezerwowaniu sobie miejsca  mogli rozłożyć tematyczne campy, w których za darmo oferowali innym swoje usługi, dzielili się swoimi pasjami i fascynacjami. Nie zabrakło wszelkiego rodzaju punktów gastronomicznych, pokazów artystycznych, koncertów, klubów dyskusyjnych, czy też warsztatów. Uczestnicy ograniczeni jedynie własną wyobraźnią, każdego roku zadziwiają również kolorowymi strojami, z których niejeden mógłby być osobnym dziełem sztuki.

 

 

Burning Man jest zjawiskiem znanym już w coraz szerszych kręgach. Z roku na rok staje się coraz bardziej kultowy nie tylko w Stanach, ale i na całym świecie. Czym w takim razie jest Burning Man? Jest odpowiedzią na kapitalistyczny wyzysk młodego społeczeństwa, które zmęczone pogonią za sukcesem, wszechobecnym egoizmem i narzucanymi schematami, szuka alternatyw na lepsze życie. Wizja brzmi nieco utopijnie, ale być może to właśnie festiwale transformacyjne, które organizowane są już w Europie,  w przyszłości staną się powszechnym zjawiskiem promującym szeroko pojętą sztukę współczesną oraz inne, niematerialistyczne podejście do świata.

✈️ 🇺🇸
Wyjazd do USA