Jeśli zwiedzamy Tajlandię i chcielibyśmy kierować się z Bangkoku na północ kraju, bądź po prostu szukamy miejsca na krótki wypad ze stolicy, warto zajrzeć do Lop Buri.
Lop Buri – miasto małp
Lob Buri jest to stolica prowincji o tej samej nazwie, położona zaledwie 150 km od Bangkoku. Ciekawa, lecz niezbyt wielka miejscowość, idealnie nadająca się na jednodniową wizytę. Lop Buri znane jest przede wszystkim jako miasto małp. I nic w tym dziwnego, ponieważ spora część miasta faktycznie opanowana jest przez te stworzenia, a dokładniej przez makaki krabożerne (Macaca fascicularis). Te małpy z rodziny koczkodanowatych występują w niemal całej Azji Południwo-Wschodniej i stanowią gatunek niezwykle ekspansywny. Są zwierzętami socjalnymi i żyją w stadach 5-60 osobników, co sprawia, że na ich wspólne interakcje można patrzeć godzinami.
Co te małpy?
Centralnym punktem ich występowania jest zabytkowa, XIII-wieczna świątynia buddyjska Prang Sam Yot. Możemy tu spotkać dosłownie setki małp; osobniki stare, młode, chodzące pojedynczo lub w grupach. Turyści, a nawet odwiedzający świątynie mnisi, chętnie fotografują się ze stworzeniami, co oczywiście małpy wykorzystują licząc na prezenty w postaci jedzenia. Towarzyskie zwierzaki, przez swój niemal całkowity brak strachu przed ludźmi, stwarzają wręcz wymarzone warunki dla fotografów. Tych zawodów, ale nie tylko.
Mias
Miasto małp – tam trzeba uważać!
Makaki opanowały też spore połacie terenów przylegających do świątyni. Na okolicznych uliczkach grasują małpie gangi plądrujące śmieci, szukające w każdym zakamarku pożywienia, brudzące i śmiecące absolutnie wszędzie, nie bojące się nawet wchodzić do mieszkań czy sklepów. Mieszkańcy Lop Buri opowiadali nam nawet historię o małpach wskakujących na pociągi w celu podróży do innych miejscowości… Warto więc mieć oczy wokół głowy i zachowywać ostrożność w kontakcie z tymi futrzastymi cwaniakami, ponieważ chwila nieuwagi może kosztować nas śniadanie, aparat fotograficzny czy portfel. O ile w pierwszym przypadku brzmi to zabawnie, to w dwóch kolejnych już niekoniecznie.
Co roku w listopadzie w Lop Buri odbywa się Monkey Buffet Festival. Podczas imprezy ogromne ilości jedzenia zostają ofiarowane małpom, czego efektem jest istne szaleństwo i tak już mocno rozpieszczonych zwierząt.
Relacja z festiwalu:
https://www.youtube.com/watch?v=J9ki0mK6NQ0