Prawdopodobnie jedno z najdziwniejszych muzeów na świecie mieści się w tureckiej Kapadocji, a konkretniej w mieście Avanos. W 1979 roku właściciel lokalnego zakładu ceramicznego założył w nim kolekcję, na bazie której powstało Muzeum Włosów.
Jak głosi lokalna historia, właściciel znanego w mieście warsztatu ceramicznego Chez Galip, wiele lat temu dostał pukiel włosów od przyjaciółki wyjeżdżającej z miasta. Kosmyk włosów został podarowany na pamiątkę znajomości. Po jakimś czasie inna kobieta, zaintrygowana historią, również pozostawiła pukiel swoich włosów garncarzowi. Kolejne pukle włosów były już tylko kwestią czasu i tak zaczęła powstawać gigantyczna kolekcja, którą Chez Galip został zmuszony przenieść do piwnicy przypominającej jaskinię. Tak powstało Muzeum Włosów.
Pukle włosów z imionami i danymi kontaktowymi pań, źródło: https://www.youtube.com/watch?v=wOUy9XCc88Y
Obecnie, zbiory Muzeum Włosów szacuje się na ok. 16 tysięcy pukli włosów pozostawionych przez kobiety z wszystkich stron świata. Widok piwnic, których wszystkie ściany oraz sufit pokryte są próbkami włosów jest co najmniej dziwny.
Krótki reportaż na temat Muzeum Włosów oraz jego założyciela:
Poza włosami, panie zostawiają zazwyczaj swój adres i dane kontaktowe. Dwa razy do roku, pierwszy klient we wskazany przez właściciela dzień, ma okazję wylosować 10 pań, które pozostawiły swoje włosy w Avanos. Nagrodą dla 10 pań jest tygodniowy pobyt w Kapadocji połączony z warsztatami garncarstwa. Całość opłaca Chez Galip.