Hallerbos – niebieski las w Belgii

Hallerbos, wyjątkowy niebieski las w Belgii, wyłożony jest przepięknym dywanem szafirowych kwiatów. Bukowy las wypełniony runem o niesłychanej barwie oraz lekko pagórkowaty teren, sprawiają, że jest to idealne miejsce dla pasjonatów fotografii oraz piękna przyrody a także fanów wycieczek i górskich spacerów. Okolica objęta jest rezerwatem przyrody, dzięki czemu czasem można spotkać tu także dzikie zwierzęta – m.in. sarny, wiewiórki i ptaki. Co ciekawe, mimo statusu rezerwatu przyrody, wstęp do lasu jest bezpłatny. Trzeba jednak bezwzględnie przestrzegać kilku prostych i oczywistych zasad, jak trzymanie się wyznaczonych szklaków, niedeptanie i niezrywanie kwiatów.

Niesamowite widoki możemy podziwiać niestety tylko przez kilka tygodni wiosny, kiedy to kwitną rosnące tu hiacyntowce – delikatne dzwonki o urzekającej, szafirowej barwie. Podobnie, jak krokusy w Dolinie Chochołowskiej, belgijskie hiacyntowce przyciągają w sezonie kwitnienia tłumy chętnych do podziwiania ich urody. Tak gęsty dywan kwiatów świadczy o tym, że las ma już swoje lata. Nie należy może do najstarszych, jednak wiek datowany na 300-400 lat i tak robi wrażenie i wzbudza szacunek do panującej tam przyrody.

Najłatwiej dotrzeć tam z Brukseli, pokonując ok. 30-minutową drogę na południe, w kierunku miejscowości Halle.

Kwitnące hiacyntowce, niebieski las w Belgii , fot. Donar Reiskoffer

Hallerbos po polsku

Jeśli nie możemy się wybrać do Belgii, zawsze „pocieszeniem” może być wizyta w Łodzi. W tutejszym Parku im. Klepacza, co roku na podobny kolor kwitną tutejsze cebulice. Warto odwiedzić także bardziej znaną, tyle że z krokusów, Dolinę Chochołowską w Tatrach.

Cebulice w Parku im. Klepacza w Łodzi, fot. Adam Warszawski